Naturalna pielęgnacja nowego tatuażu

Należycie do osób, którym podczas wypowiadania formułki „dopóki śmierć nas nie rozłączy“ nie drgnie nawet powieka, podejmowanie decyzji jest dla Was chlebem powszednim, a żałujecie raczej tego, czego nie zrobiliście? W takim razie bardzo możliwe, że skusiliście się już na ozdobienie ciała tatuażem, na co zima jest przecież najodpowiedniejszą porą roku.
Co wspólnego mają tatuaż i naturalne kosmetyki? Pozwólcie, że odpowiemy na to pytanie i być może pomożemy Wam podjąć kolejną dobrą decyzję!

Jak dbać o nowy tatuaż?

Skóra po tatuowaniu zostaje zazwyczaj zakryta folią, a dopiero po jakimś czasie (zgodnie z zaleceniami Waszego tatuażysty) można rozpocząć jej właściwą pielęgnację. Polega ona głównie na delikatnym oczyszczaniu podrażnionej skóry tak, aby nie rozwinęły się w niej bakterie oraz infekcja, utrudniające gojenie się oraz negatywnie wpływające na wygląd tatuażu. Salony tatuażu często polecają konkretne zestawy składające się z mydła antybakteryjnego i kremu ochronnego.

Kosmetyki tego typu możecie zakupić również w aptece, zazwyczaj są to jednak klasyczne produkty o wysokim stopniu przetworzenia, które mogą zawierać wiele syntetycznych komponentów szkodliwych dla skóry.

Skuteczna pielęgnacja zgodna z naturą

Naturalna pielęgnacja tatuażu jest łatwiejsza, niż mogłoby się zdawać! Pod prysznicem wypróbujcie nasze mydło After Tattoo, które nie tylko odżywia skórę, ale ma również działanie antybakteryjne – możecie z powodzeniem stosować je również do mycia całego ciała. Jako środek ochronny wykorzystajcie masło shea albo naszą maść Miracle Balm, która dodatkowo zawiera macerat z ziół znanych ze swoich właściwości kojących i przeciwdziałających infekcjom. Taka pielęgnacja stworzy Waszemu tatuażowi idealne warunki, aby niczym gąsienica przekształcił się w pięknego motyla.

Jak przyspieszyć gojenie się tatuażu

Myjcie ręce!
W obecnej sytuacji może to być już dość wyświechtana porada, ale nie ujmuje to nic z jej wagi! Podrażniona skóra jest bardzo wrażliwa i podatna na infekcje, dlatego dotykajcie jej jedynie czystymi rękami, a przy suszeniu korzystajcie z czystego ręcznika, jednorazowych chusteczek lub pozwólcie jej uschnąć bez wycierania. Tatuaż delikatnie myjcie przy pomocy mydła antybakteryjnego przynajmniej dwa razy dziennie.
Rączki przy sobie!
Bezpośrednio po zabiegu będziecie odczuwać pieczenie i zwiększoną wrażliwość skóry, w kolejnych dniach natomiast jej napięcie i swędzenie. Są to normalne efekty uboczne tatuażu, które trzeba zaakceptować i pozwolić im przeminąć. Nadgorliwe ingerencje w proces gojenia, takie jak drapanie lub walka ze strupkami, grożą naruszeniem tatuażu, a jego ewentualna korekcja nie zawsze wliczona jest w cenę! Jeśli swędzenie jest trudne do zniesienia, spróbujcie podrażnione miejsce delikatnie poklepać dłonią.
Pilnujcie go jak oka w głowie!
Stosujcie się do mądrych zaleceń swego tatuażysty i w ciągu pierwszych dni chrońcie swój tatuaż przed uszkodzeniem mechanicznym. Świeże tatuaże nie lubią też długich kąpieli, a już na pewno nie w basenach publicznych. Przez co najmniej dwa tygodnie należy chronić skórę przed działaniem promieni słonecznych. Jeśli macie wrażenie, że nie wszystko idzie zgodnie z planem (skóra jest zaczerwieniona, czujecie ból itp.), bez wahania skonsultujcie to z Waszym tatuażystą, który przeprowadzi kontrolę, a w razie potrzeby skieruje Was do dermatologa.

Właściwie wybrane naturalne produkty do pielęgnacji ochronią nie tylko nowy tatuaż, ale też Waszą skórę, a bardzo możliwe, że nawet zawartość Waszego portfela!